Tłusty czwartek już tuż tuż ale mini pączki na pewno zdążycie zrobić. Ciasto nie wymaga długiego wyrabiania, nie potrzebuje czasu na wyrośnięcie, wystarczy połączyć składniki suche z mokrymi lekko zagnieść ciasto i gotowe jeszcze tylko uformować pączki i już można smażyć.
Ja do smażenie pączków używam smalcu ale jeżeli ktoś nie lubi to można smażyć na oleju.
Składniki |
- 250g mąki pszennej
- 125g jogurtu naturalnego (temp pokojowa)
- 50g masła
- 1 jajko
- 40g cukier puder
- około 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 kostki smalcu
Przepis |
Całą zabawę rozpoczynamy od roztopienia masła w niedużym rondelku i odstawieniu do wystygnięcia, to niestety chwilę czasu zajmuje.
Do niedużej miski wlewamy odmierzony jogurt naturalny, dodajemy jajko oraz wystudzone masło, Wszystko dokładnie mieszamy do połączenia składników.
Do połączonych mokrych składników dodajemy cukier puder oraz przesianą mąkę i zagniatamy ciasto.
Przestajemy zagniatać w momencie jak wszystko ładnie się połączy powstanie elastyczna gładkie ciasto i nie będzie się kleić do ręki.
Z ciasto robimy wałeczek i kroimy na około 1 cm kawałeczki, przypominające kopytka.
W szerokim rondlu rozgrzewamy smalec, żeby sprawdzić temperaturę tłuszczy wrzucamy ćwiartkę obranego małego ziemniaka.
Jeżeli dookoła ziemniaka powstaną bąbelki tłuszczu i zacznie delikatnie się smażyć to znaczy że tłuszcz osiągnął odpowiednią temperaturę.
Ciasto wrzucamy pomału tak żeby tłuszcz nie stracił zbytnio swojej temperatury.
pączki smażymy na złoty kolor z obu stron.
ziemne pączki posypujemy dodatkowo cukrem pudrem.
Smacznego !