Do przygotowania kapuśniaku po mazursku tym razem nie robiłem buliony jak to jest w przepisie ale wykorzystałem zamrożony wywar który został mi z pasztetu wieprzowe – drobiowego .
i to była jedyna zmiana jaką zrobiłem do tego przepisu. Zupa jest idealna na jesienne dni, treściwa i rozgrzewająca. Przed przygotowanie proponuję skosztować kapustę czy nie jest bardzo kwaśna w razie potrzeby można przepłukać pod zimną wodą żeby zmniejszyć kwaśność.
